"Zielone Międzyzdroje" zajmą się sprzedażą węgla w imieniu gminy

Wyjątkowy w historii jednoczesny kryzys na rynku paliw i energii, a także próby wprowadzenia mechanizmów ograniczających galopadę cen dla indywidualnych odbiorców prądu, podmiotów wrażliwych oraz małych i średnich firm - z problemami tego rodzaju muszą zmierzyć się również samorządy.

Zdjęcie:

Obok przyjmowania i weryfikacji wniosków oraz wypłaty jednorazowego dodatku węglowego, a także dopłat dla osób korzystających z innych źródeł ciepła, gminom został powierzony także obrót węglem sprzedawanym za ich pośrednictwem po obniżonych cenach.

Przyjętą przez Sejm ustawę, na mocy której samorządy zostały upoważnione do sprzedaży węgla po preferencyjnych stawkach, podpisał już Prezydent RP. Zgodnie z jej zapisami, zainteresowane gminy będą mogły do końca kwietnia przyszłego roku kupować węgiel po maksymalnie 1500 zł brutto za tonę, który następnie sprzedadzą mieszkańcom w cenie do 2 tys. zł za tonę.

Chęć udziału w dystrybucji węgla dla odbiorców po obniżonych cenach, odpowiednio wcześniej zgłosiły również Międzyzdroje. Wiadomo już, że Gmina zleci to zadanie nowo powstałej spółce „Zielone Międzyzdroje”, której obowiązkiem  będzie teraz doprecyzowanie organizacji sprzedaży surowca.

Warto podkreślić, że na lokalnym rynku funkcjonuje Zakład Ochrony Środowiska - podległa gminie jednostka budżetowa oraz „Zielone Międzyzdroje”- powołana przez gminę spółka, której celem ma być zabezpieczenie usług w zakresie odbioru odpadów, a docelowo także produkcja energii ze źródeł odnawialnych.

Decyzję o utworzeniu własnej spółki Gmina Międzyzdroje podjęła jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie i dotkliwymi zawirowaniami na rynku energii. Przed firmą postawiono ambitne cele- oprócz szeroko pojętego gospodarowania odpadami, korzystając z nowych technologii spółka ma w szerszym horyzoncie dążyć do samowystarczalności energetycznej miasta. Patrząc na ostatnie wydarzenia można więc przyjąć, że „Zielone Międzyzdroje”  mają zapewnić „ucieczkę do przodu” w warunkach kryzysu, galopujących cen paliw i niestabilności na rynku energii. 

W sytuacji, gdy narastający kryzys zmusza do działań interwencyjnych, nowy podmiot będzie teraz pomocny w dystrybucji węgla kupowanego po preferencyjnej cenie dla gospodarstw domowych. Decyzję o powierzeniu spółki roli samorządowego pośrednika w tym zakresie poprzedziły badania ankietowe. Ich wynik pozwala z grubsza określić zapotrzebowanie na kupno węgla kamiennego typu „orzech” i „groszek” wśród mieszkańców.

Sama zaś spółka „Zielone Międzyzdroje” od pewnego czasu wzbudza  pewne emocje w lokalnej przestrzeni medialnej. Na szczególne zainteresowanie może liczyć zwłaszcza jej prezes, najczęściej określany w komentarzach mianem człowieka z zewnątrz. 

Warto zatem w kontekście powierzenia spółce odpowiedzialnego zadania dystrybucji węgla, przybliżyć również postać osoby nią zarządzającej, by w ten sposób położyć kres choćby części spekulacji lub domysłów.      

Dariusz Władysław Sawka, prezes spółki „Zielone Międzyzdroje” w mieście znany był już wcześniej, choćby w latach 2018- 2020 jako zarządzający kompleksem rekreacyjno-wypoczynkowym AMW „Rewita”. Do „Zielonych Międzyzdrojów” trafił natomiast z  Zespołu Elektrowni „Dolna Odra”, gdzie przez ostatnie dwa lata pełnił funkcję dyrektora ekonomiczno-finansowego.

Był to szczególny czas, gdy strategiczne firmy sektora stanęły przed wyzwaniem funkcjonowania w warunkach pandemii, a w przypadku „Dolnej Odry” rozpoczynano w tych warunkach rozbudowę nowych bloków energetycznych. Można zatem przyjąć, że obecny szef „Zielonych Międzyzdrojów” sprawdził w praktyce, na czym polega zarządzanie kryzysowe w każdej sytuacji... 

Przed „Dolną Odrą” i „Rewitą” Dariusz Władysław Sawka dał się też poznać w biznesie po drugiej stronie Bałtyku, jako dyrektor polskiego oddziału firmy budowlanej w norweskim Stavanger na przestrzeni lat 2004- 2016. Zaowocowało to w praktyce znajomością przepisów prawa pracy na tamtejszym rynku, w kontekście zatrudnienia polskich pracowników. 

Zarządzając biznesem w Norwegii angażował się też w działania, których celem było stworzenie odpowiednich warunków adaptacji migrantów do norweskiego prawa. Oceniając ten etap swojej drogi zawodowej  nie ukrywa, że jednym z cenniejszych doświadczeń okazał się skandynawski model zarządzania firmą, oparty na wzajemnym szacunku, dialogu i rozwiązywaniu problemów poprzez rozmowę,  co powoduje autentyczne zaangażowanie pracowników w rozwój firmy.

Ta forma biznesowej aktywności miała również swój praktyczny wymiar, mierzony wartością pozyskanych dofinansowań i unijnych dotacji.  Zebrane doświadczenia  i pozyskane umiejętności zdecydowały także o powierzeniu Dariuszowi Władysławowi Sawce funkcji zarządzającego spółką „Zielone Międzyzdroje”.

Obecny prezes  ma swoją wizję funkcjonowania spółki, podejmując się zarządzania w mało przewidywalnych warunkach, kiedy kryzys w różnych odmianach stoi u drzwi. Teraz przed spółką jedno z szeregu wyzwań w postaci organizacji sprawnego handlu węglem dla odbiorców indywidualnych- w świetle przepisów obowiązującej już ustawy. O szczegółach związanych z techniczną stroną sprzedaży węgla za pośrednictwem spółki „Zielone Międzyzdroje” będziemy szczegółowo informować mieszkańców. Za pośrednictwem strony internetowej Gminy Międzyzdroje i mediów społecznościowych podamy wszystkie niezbędne dane dotyczące trybu, zasad i miejsca sprzedaży. 

Liczymy na to, że niekonwencjonalne podejście z jakiego znany jest obecny prezes spółki oraz jego wyczucie w rozwiązywaniu nowych problemów, okażą się przydatne  przy  organizacji sprzedaży węgla z bonifikatą.


Galeria zdjęć